Wicepremier Beata Szydło odwiedziła mielecki Dom Pomocy Społecznej. Podczas spotkania omówione zostały perspektywy rozwoju dla tego rodzaju placówek w regionie.
29 października w spotkaniu z wicepremier ds. społecznych udział wzięli: starosta mielecki Zbigniew Tymuła oraz dyrektorowie podkarpackich placówek społecznych. – Rozmawialiśmy na temat potrzeb oraz zagrożeń, które się pojawiają, o tym, co trzeba zrobić i z jakimi propozycjami należy wyjść, aby wesprzeć domy pomocy społecznej. Poprawa ich funkcjonowania będzie możliwa tylko przy dobrej współpracy między samorządem a rządem – podkreślała po spotkaniu wicepremier Szydło.
Wśród tematów omawianych z byłą Premier RP znalazły się też te związane z zatrudnieniem. – Wynagrodzenie pielęgniarek pracujących w szpitalach a tych pracujących w domach pomocy społecznej nie jest jednakowe. Podjęliśmy merytoryczną dyskusję dotyczącą rozwiązań, dzięki którym moglibyśmy polepszyć warunki pracy personelu medycznego podkarpackich placówek społecznych. Mamy na uwadze to, że opieka nad osobami w podeszłym wieku, schorowanymi, leżącymi, często niepełnosprawnymi jest ciężką i wymagającą pracą, a właściwie – służbą – mówił starosta Zbigniew Tymuła.
Podczas mieleckiej wizyty wicepremier osobiście spotkała się z podopiecznymi Domu Pomocy Społecznej. Seniorzy mieli okazję porozmawiać z Beatą Szydło, a także opowiedzieć jej o bieżącym funkcjonowaniu placówki. Nie zabrakło wyrazów wdzięczności za odwiedziny w ośrodku. – Mury tego domu, liczące niemalże dwadzieścia lat, nie widziały osoby tak ważnej jak Pani – przekonywali w oficjalnym powiataniu wicepremier mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej.
Tematy poruszone w Mielcu, zarówno podczas spotkania z dyrektorami ośrodków, jak i podczas rozmówi z mieszkańcami, staną się przedmiotem obrad Komitetu Społecznego Rady Ministrów.